Sale!

AUSCHWITZ OCZAMI KOBIET

32.21 $

W skład zestawu AUSCHWITZ OCZAMI KOBIET wchodzą trzy książki:

DZIEWCZĘTA Z AUSCHWITZ – SYLWIA WINNIK

PRZEŻYŁAM OŚWIĘCIM – KRYSTYNA ŻYWULSKA

NADZIEJA UMIERA OSTATNIA – HALINA BIRENBAUM

14 różnych historii kobiet, które przeżyły piekło Auschwitz i Birkenau. Niezwykle emocjonalne i wzruszające relacje, które na długo zapadną w pamięci.

Out of stock

Description

DZIEWCZĘTA Z AUSCHWITZ

“Książka odsłaniająca wszystkie aspekty człowieczeństwa, wnikająca w ludzkie dusze i zapadająca głęboko w serce Czytelnika. Po jej lekturze słowa “ocalić od zapomnienia” nabierają nowego znaczenia.” – Magdalena Kordel

Przejmujące wspomnienia dwunastu kobiet, które przeżyły piekło niemieckiego nazistowskiego obozu zagłady Auschwitz-Birkenau. Książka jest efektem rozmów autorki z każdą z bohaterek.

Leokadia Rowińska do obozu trafiła w trzecim miesiącu ciąży. Wspomina, jak okrutnie traktowane były kobiety oczekujące potomstwa. Ireneusz, bo takie imię nadała swojemu synkowi, stał się najmłodszą ofiarą Marszu Śmierci. Pochowała go w pudełku po makaronie.

Zofia Wareluk urodziła się w Auschwitz. Swoją smutną historię opowiada na podstawie wspomnień matki. Poród Zosi odebrała Stanisława Leszczyńska.

Urszula Koperska do obozu trafiła jako 8-letnie dziecko. Opowiada o głodzie, tęsknocie i strachu. Jej wspomnienia to historia każdego dziecka w Auschwitz.

Wiesława Gołąbek w obozie przebywała prawie trzy lata. W tym samym baraku co ona znalazła się Seweryna Szmaglewska. Pisarka wspomina 16-letnią Wiesię w swojej książce Dymy nad Birkenau.

Walentyna Nikodem była w Auschwitz świadkiem wielu bestialskich poczynań esesmanek. To ona pod koniec wojny spotkała jedną z najokrutniejszych morderczyń i doprowadziła do jej egzekucji.

To tylko niektóre z historii, ale każda z nich zasługuje na pamięć.

 

PRZEŻYŁAM OŚWIĘCIM

Krystyna Żywulska ur. w 1914 jako Sonia Landau. W czasie okupacji, w 1941 r., wraz z rodziną została przesiedlona do warszawskiego getta. Po ucieczce stamtąd, działała w ruchu oporu jako Krystyna Żywulska. Po aresztowaniu w 1943r., została osadzona w obozie Auschwitz, a następnie w Birkenau.

W książce „Przeżyłam Oświęcim” opisała swoje doświadczenia obozowe, m.in. relacje między więźniarkami. Książka jest wstrząsającą relacją, przedstawiającą dzień po dniu życie i umieranie w obozie koncentracyjnym. Krystyna Żywulska przeżyła miesiące głodu w getcie, a następnie od 1942 roku pobyt kolejno w Auschwitz a następnie Birkenau — aż do ucieczki z transportu w czasie ewakuacji obozu.

“Nasilenie palenia osiąga tej nocy szczyt. Wszystkie kominy zieją rozszalałym żarem. Strzelają ognistym wulkanem w różne strony granatowego nieba. Z dołów i rowów bucha dym. Wije się, kołysze i skręca tuż nad nami. Iskry i sadza gryzą w oczy, oślepiają. Przez druty drugiego krematorium rozróżniamy na tle ognia cienie mężczyzn z Sonderkommanda, poruszające się dziwaczne postacie z widłami w rękach. Przerzucają trupy. Układają je na rusztach. Dolewają specjalnego płynu, żeby się lepiej smażyły. Płynie stamtąd duszący odór spalenizny. Samochody ciężarowe pędzą, pozostawiając za sobą zapach trupi. Gdzieś od strony białego domku ścigają nas jęki, wołania zlewają się z błyskiem reflektorów, z tryskającymi płomieniami w straszną, koszmarną, niepojętą skargę.
Wali mi w skroniach, jeżą się włosy ze strachu i napięcia. Wydaje się, że za chwilę ziemia się rozstąpi i pochłonie nas w tym piekle, że musi się stać coś wstrząsającego. Przecież to niemożliwe, żeby przez to przejść i potem żyć dalej. Rozmawiać, uśmiechać się… nie, to nonsens…
– Uważaj, trup! – krzyczy Basia i ściska moją rękę aż do bólu. Przeskakuję jak rażona prądem przez coś olbrzymiego, czarnego. Odwracam się… spuchnięty, częściowo spalony trup kobiety wypadł z przejeżdżającego samochodu. Nieco dalej leży samotna ręka. […]
Basia przyglądała mi się obłędnie.
– Krysiu, ja się tak boję, ja chyba zwariuję. Tak dziwnie mi się miesza w głowie.
– Opanuj się… już niedługo, chodźmy, jakoś zapomnisz!”

 

NADZIEJA UMIERA OSTATNIA

Twórczość Haliny Birenbaum jest świadectwem pamięci o Holokauście i zarazem dowodem niezniszczalności najbardziej ludzkich uczuć: nadziei, miłości do świata i życia w każdej postaci. „Nadzieja umiera ostatnia” jest już „klasyczną” i od lat ważną pozycją w literaturze poświęconej Holokaustowi.

Książka opowiada prostym, lecz poruszającym językiem o doświadczeniach autorki, która w momencie wybuchu II wojny światowej miała 10 lat i była uczennicą jednej z warszawskich szkół powszechnych.

We wrześniu 1939 r. mieszkała z rodzicami i braćmi przy ul. Nowiniarskiej w Warszawie. Po wybuchu wojny całą rodzinę przesiedlono do getta. Przez pewien czas ukrywała się w bunkrze przy ul Miłej 3. W maju 1943 r. została wywieziona do obozu koncentracyjnego na Majdanku. Wyzwolenia doczekała w obozie Neustadt-Glewe, gdzie trafiła po obozowej gehennie obejmującej KL Auschwitz i KL Ravensbrück. Większość najbliższej rodziny wojny nie zdołała przeżyć.

Dopisana w 1986 r. 30. stronicowa „Wyprawa w przeszłość” opisuje wrażenia po odwiedzeniu miejsc, w których spędziła dzieciństwo i przeżyła najstraszniejsze chwile w czasie okupacji. Jak mówi autorka: „Pierwszą swą podróż do Polski odbyłam po czterdziestu latach i nazwałam ją ‘Wyprawa w Przeszłość — Polska 1986’. Podróż ta zaowocowała wieloma posunięciami w moim życiu. I nie tylko w moim, bo nasz starszy syn Yakov Gilad, wraz z kompozytorem i śpiewakiem Yehudą Polikerem, stworzył wówczas jedną ze swych najlepszych płyt Popiół i kurz. Napisał piękną piosenkę: Dokąd ty jedziesz/tam nikt nie czeka/ wieczność to tylko/popiół i kurz…”

Additional information

Weight 1.4 kg